środa, 3 lipca 2013

Niska samoocena

Panie i panowie! Chłopcy i dziewczęta! Oto odwieczny trend występujący wśród ludzi! Utrwalony w genotypie ludzkości, a co ciekawe, zwłaszcza wśród kobiet! Trend, z którym nie potrafimy sobie sami sobie poradzić w zdecydowanej większości. Największa gangrena obecnego wszechświata! Przed państwem... Niska samoocena!

(fot. - www.kotek.pl)
Skąd tyle pesymizmu u ludzi, dlaczego? Najpiękniej to on się wg mnie przejawia u kobiet, a konkretnie ich wagi, lub "Maćka"*, jak się ostatnio dowiedziałem. Wyglądają pięknie, cudownie, olśniewająco, oglądamy się za nimi jak możemy, podziwiamy, latamy za nimi i zabiegamy o ich względy, komplementujemy, a tu nagle: "za dużo ważę",  "jestem gruba", "spójrz na mój brzuch", "tragicznie wyglądam". Jak ironicznie przytakniesz, to tak cię piźnie, że łeb przy samej dupie ukręci. A najśmieszniejsze to jest wtedy, gdy kobieta to mówi do swojego partnera z którym jest w związku.

Kobieto - OBRAŻASZ MÓJ GUST! Jak możesz tak mówić, gdy wziąłem ciebie jako miłość, latam za tobą z różami, podobasz mi się najbardziej? Co ciekawe, ja najczęściej tych rozstępów nie zauważam! Tylko ty je widzisz! Jednak to jest tylko najpopularniejszy przykład, bo kompleksy są cholerami chodzącymi po ludziach wszystkich, bez wyjątku.

(źródło - demotywatory.pl)

Niska samoocena jest po prostu wkurwiająca. Osoba wiecznie marudząca, że to jest złe, tamto jest złe, oblega tym inną osobę, która nie widzi problemu. Lub widzi problem, który - jak każdy problem - jest do rozwiązania. Wtedy tak naprawdę osoba nie ma niskiej samooceny, tylko szuka wiecznie pocieszenia czy też liczy na komplementy. I tu wraca się przykład kobiet. No facecie, co odpowiesz, gdy twoja połówka powie, że jest gruba? Bomba zegarowa! Tik-tak, tik-tak! Oczywiście, że ciśniesz z komplementem. Drogie panie - nie jest wartościowszym komplementem taki sam z siebie? To jest jeden przypadek. Drugim przypadkiem jest ta prawdziwa niska samoocena. I brak wiary w siebie. Wtedy zaczyna robić się naprawdę niebezpiecznie. Jak rozpoznać taką złą samoocenę?

  • gdy takie osoby są samokrytyczne, obwiniają siebie za porażki,
  • gdy bardzo łatwo czują się winne, są wrażliwe na krytykę,
  • nadmierna skłonność do pomocy,
  • dążenie do absolutnej bezbłędności,
  • momentami nieuzasadniona wrogość,
  • ogólnie negatywne, defensywne nastawienie do otoczenia.
Brak wiary w siebie jest zły. Tak, to jest tak oczywiste, tak jak kiedyś sprawdzając zadanie z matmy powiedziałem: nie wyszło ci bo masz błąd. I tak samo tu też jest błąd. Tylko ten błąd można szybciej naprawić. Dlaczego nie doceniasz swoich możliwości? Pokaż, że naprawdę możesz! Warto to udowodnić innym! A gdy już naprawisz błąd - wyjdzie ci. I to warto zrobić. Łatwo się mówi, od czego zacząć, tak?

Przede wszystkim - użyj wyobraźni. Wyobraź siebie z zewnątrz. Możliwe, że właśnie siebie nie lubisz. Jednak twoja wyobraźnia pokaże ci siebie. Co masz na sobie, jak wyglądasz. Potem popatrz, co ci się nie podoba, co ci się podoba - co ci się nie podoba to ukryj, śmiało. Wtedy na pewno przyjdzie ulga. Potem wyolbrzym to, co ci się w tobie podoba - musi coś takiego być! Śmiało, spróbuj to zrobić! A wtedy powinno zadziałać.

Nic jednak nie zastąpi stanowczego działania. Trzeba się zmotywować i zacząć robić to, co najlepsze, uwolnić siebie. Nikt nie jest idealny i dobrze jest o tym pamiętać. Każdy ma wartości i możliwości. Udowodnij, że umiesz! A wtedy twoja samoocena się na 100% poprawi. Zacznij od tego, co opisałem powyżej. Potem musi być z górki. ;>

A jak z twoją samooceną?

* "Maciek" - jest to potoczna nazwa brzuszka/boczków itp. Panowie, zapamiętajcie, cobyście nie myśleli, że kobieta wam się do jakiejś zdrady przyznaje narzekając na Maćka :)

PS. Jestem wam winien przeprosiny za taką przerwę. Postaram się poprawić. Brak weny mnie przytłoczył, ale dziś została pokonana. Do następnego!

5 komentarzy:

  1. Z tą wagą teraz bywa to tak, że wszędzie promowana jest chudość. Chudość aż do przesady. Gdzie nie spojrzysz to widzisz reklamy diet, wspomagaczy spalania kalorii i tak dalej, i tak dalej.. Weźmy przykładowo media, dziewczyny naoglądają się tych "ideałów", które wyglądają jak tyczki i wysuwa się prosty wniosek, że żeby być piękną to muszą być takie same. Zaczynają się kompleksy, narzekanie na siebie i przesadne podjęcie się zrzucania kilogramów.

    OdpowiedzUsuń
  2. niestety prawda. Gdzie nie można spotkać takich obwieszczeń ?
    SĄ WSZĘDZIE ! Reklamy, internet, plakaty, bilbordy, gazety, gazetki.
    Czasem nie mogę na siebie patrzeć z zewnątrz gdyż jestem już wykreowany przez otoczenie i po prostu nie mam odwagi..
    Ale artykuł propsy. Czekamy na więcej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chce grać w Lechu ale jestem za słaby .. :( xD

    OdpowiedzUsuń
  4. spam w komentarzach. Artykuł doobry i czekam na więcej :D

    OdpowiedzUsuń
  5. sam mnie przed chwilą dobiłeś, a potem się dziwisz, że marudzę! :c

    OdpowiedzUsuń