poniedziałek, 22 lipca 2013

Słomiany zapał

Nie zdziwiłbym się, gdyby ktoś stwierdził, że założenie tego bloga było właśnie słomianym zapałem. Przerwy w pisaniu były ogromne, jednak ani przez chwilę nie pomyślałem, by usunąć tego bloga. Nawet są osoby, które mnie motywują do kolejnych wpisów. Ale słomiany zapał znajdzie się w innych aspektach mego krótkiego życia i to jest rzeczywiście złe. Zresztą, znajdzie się nie tylko u mnie. Każdy miał z tym do czynienia, ale głównie będę rozpatrywał swoje przypadki.


Wiele tracimy poddając się. Kto osiągnął sukces ze słomianym zapałem? Tak naprawdę, nie ma nic gorszego jak podpalić się na dzień dobry, a potem nie ma nic następnego. Lepiej chyba wszystko rozkładać, w myśl przysłowia: "apetyt rośnie w miarę jedzenia". Nie rzucać się na coś z iskrami w oczach, tylko pozwolić zapłonąć pasji, działaniu, zamiast zmarnować te iskierki na samym początku. Zachować zimną krew.

niedziela, 21 lipca 2013

Faceci są ślepi!

Tak, teza, którą słyszę już przez lata, w kółko Macieju to samo. Facet od zawsze ma klapki na oczach, jest płytki, zależy mu na jednym i takie tam. Mitów takich można by wymieniać w kółko. W każdym razie, tym złem jesteśmy my, zawsze jest nasza wina (co u jednej takiej to już w ogóle wobec mnie jest to chlebem powszednim). Lecz dzisiaj skupię się na tym, że jesteśmy ślepi. I to podobnież kompletnie.

W końcu zasłonięte oczy u nas to norma... (fot. - dlamnieciekawe.blox.pl)
Tak ogólnie - o co w tym chodzi? Pewnie zastanawiało to wielu, dlaczego kobiety zarzucają nam ślepotę. W zasadzie to niby widzimy, co się dookoła dzieje, co rozgrywa się na naszych oczach. Więc what the fuck z tym zarzutem? Dlaczego jesteśmy tacy ślepi?

niedziela, 7 lipca 2013

Kraj łowców talentów

2 dni temu z Wimbledonu odpadł Jerzy Janowicz. Cały kraj praktycznie trzymał za niego kciuki, a on walczył do upadłego, jak równy z równym, z Andym Murrayem. Zabrakło mu doświadczenia, przecież ma zaledwie 22 lata, to dopiero jest młody talent. Obiecujący talent. Jednak wszyscy byli z niego dumni. Tak samo jak z 24-letniej Agnieszki Radwańskiej, którą pokonała również w półfinale Wimbledonu Sabine Lisicki.

Agnieszka Radwańska oraz Jerzy Janowicz (źródło - rmf24.pl)
Mimo to, my, Polacy, jesteśmy z nich dumni. Są jeszcze młodzi, świat tenisa stoi przed nich otworem. Mają czas by zwyciężyć wiele turniejów oraz zapisać się na stałe w historii sportu, jako mistrz, mistrzyni. Oczywiście po objawieniu się Jerzyka sensacyjnie rok temu, nagle większość rodaków zaczęła się interesować tenisem - i tak mamy nagle około 38 milionów ekspertów od tenisa, którzy wiedzą już wszystko. Tak samo było z MMA po trzech walkach Pudziana. Cudownie mieć potencjał, tylko - dlaczego nasz kochany naród nie potrafi często tego potencjału znaleźć, wykorzystać? Dlaczego marnujemy takie talenty?

środa, 3 lipca 2013

Niska samoocena

Panie i panowie! Chłopcy i dziewczęta! Oto odwieczny trend występujący wśród ludzi! Utrwalony w genotypie ludzkości, a co ciekawe, zwłaszcza wśród kobiet! Trend, z którym nie potrafimy sobie sami sobie poradzić w zdecydowanej większości. Największa gangrena obecnego wszechświata! Przed państwem... Niska samoocena!

(fot. - www.kotek.pl)
Skąd tyle pesymizmu u ludzi, dlaczego? Najpiękniej to on się wg mnie przejawia u kobiet, a konkretnie ich wagi, lub "Maćka"*, jak się ostatnio dowiedziałem. Wyglądają pięknie, cudownie, olśniewająco, oglądamy się za nimi jak możemy, podziwiamy, latamy za nimi i zabiegamy o ich względy, komplementujemy, a tu nagle: "za dużo ważę",  "jestem gruba", "spójrz na mój brzuch", "tragicznie wyglądam". Jak ironicznie przytakniesz, to tak cię piźnie, że łeb przy samej dupie ukręci. A najśmieszniejsze to jest wtedy, gdy kobieta to mówi do swojego partnera z którym jest w związku.